Z pamiętnika Rainbow Dash...
Hejka! Postanowiłam pisać pamiętnik, ale to trochę... No, dla jajogłowych... Po ostatnich wydarzeniach przecież mogę pisać pamiętniczek, żeby niczego nie zapomnieć, ale to, co się stało tamtego dnia... Tego po prostu żaden kucyk nie zapomni! A czego nie zapomni? Twilight Sparkle jajogłowa jest alicornem! Niebywałe, nadzwyczajne, niesamowite, co? Jak ją tak zobaczyłam to się na początku ucieszyłam, że mam nową koleżankę do latania (bez obrazy dla Fluttershy). Ale teraz? Ech... wcale nie jestem szczęśliwa. Ma mnóstwo obowiązków w Canterlocie, nie ma dla nas czasu i życie w Ponyville nie jest już tak fajne. Jest przecież teraz księżniczką. Tęsknie. Wszystkie tęsknimy za Twilight. I przysłała jeszcze liścik, oto on:Miłe, że się odezwała, ale ja tęsknię bardziej! Cieszę się, że jej się powodzi. Pewnie jest baaardzo zajęta, ale skorzystam z jej zaproszenia. Mam nadzieję, że w końcu zrozumie jak bardzo boli mnie, że jej tu z nami nie ma... A i jeszcze jedno. Twilight bardzo szybko nauczyła się latać, widać należy się jej jeszcze jeden znaczek. OK, muszę lecieć (dosłownie) odpisać na jej list. Ciekawe, czy inne też dostały listy? No to pa, pa pamiętniku.
Z pamiętnika Rainbow Dash... #2
Dawno nie zapełniałam cię pamiętniku. Po prostu nie działo się nic ciekawego i tyle. Ale wczoraj... Wczoraj Wonderbolci zaprosili mnie na swoje pokazy lotnicze! Było super. Nigdy tego nie zapomnę. Zrobiłam jeszcze kilka zdjęć. Oto one:Tutaj, na tym zdjęciu zapraszają mnie na pokazy. Wiem, mam dziwną minę, ale to z oszołomienia. Nie zawsze jest się zapraszanym przez samych Wonderbolts! Dobrze, że miałam ze sobą aparat i cyknęłam fotkę kopytkiem, tym sprawnym, giętkim kopytkiem!
A na tych zdjęciach... Wonderbolci do mnie znikąd podeszli i się przejęłam! Na tym drugim, kiedy Spitfire spytała, czy zechcę być ich gościem, to się ucieszyłam, i to baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo ucieszyłam! A, zastanawiacie się pewnie jak zrobiłam te zdjęcia. Rzuciłam aparatem fotograficznym i sam zrobił te fotki (niezłe nie?).Aparat ni się potem rozwalił, ale kupiłam sobie nowy. Lustrzankę, jakby kto pytał.
Fajnie było na tych popisach do czasu kiedy zrobiło się odjazdowo! Soarin' poprosił mnie... Poprosił mnie bym do nich dołączyła! I nie dołączyłam bo zemdlałam...
Ładne ,ale napisz trochę więcej.
OdpowiedzUsuńRainbow nie lubi pisać dużo, bo uważa, że kucyki wezmą ją za jajogłową... Wiesz jaka jest Dash...
UsuńEj, co tam ? Rainbow o pamiętniku zapomniała XD
OdpowiedzUsuńnie zapomniała... xD
OdpowiedzUsuńNo to czego nic nie pisze ?
OdpowiedzUsuńJuż za chwilkę napisze...
UsuńDzięki :)
OdpowiedzUsuńTo nie jest prawdziwy pamiętnik Rainbow Dash!! Twilight napisała Cadence zamiast Cadance!
OdpowiedzUsuńSerio?! Rainbow Dash spotkała Wonder Bolt chodząc z numerkiem?!
OdpowiedzUsuńPapisz jeszcze pamiętniki innych kucyków. :D
OdpowiedzUsuńNapisz więcej!!!
OdpowiedzUsuńola to jest ta twoja strona tu hania znosz mnie nie czy się pomyliłam?
OdpowiedzUsuń;-; napisz coś o innych postaciach...np: Derpy ;-;
OdpowiedzUsuń